„Nie znajdziesz ziemi piekniejszej”  - pisała Teodora Kropidłowska w swoim Przewodniku po Szwajcarji Kaszubskiej. Poznajmy dziś nietuzinkową kobietę, która wniosła wiele do kultury kartuskiej w okresie międzywojennym. Teodora Kropidłowska związała się z Kartuzami na początku XX w. Była jedną z nielicznych kobiet kaszubskich z przełomu XIX i XX w. zaangażowaną w działalność edukacyjną, społeczną i publicystyczną, mającą w głównej mierze charakter patriotyczny. Tym samym zasłużyła się dla regionu kaszubskiego. Wiodła samotne życie. Zmarła w 52 roku życia. O tym, że nie była to postać nieznana w Kartuzach, świadczy fakt, że wiele śladów jej działalności odnajdziemy w publikowanej w międzywojniu prasie a także w jej twórczości prozatorskiej. W 1924 r. Kropidłowska wydała przewodniki po Kaszubach pt. Wędrówka po Kaszubskiej Szwajcarii i Z dziejów Kartuz i klasztoru kartuzjanów w Kartuzach. Kartuzy darzyła ogromną sympatią, dając temu wyraz w swojej twórczości. Zmarła 21 sierpnia 1931 roku w Kartuzach i tutaj jest pochowana

Franciszka Majkowska, prekursorka muzealnictwa kartuskiego i wejherowskiego w przeciwieństwie do swojego brata Aleksandra nie otrzymała starannego wykształcenia akademickiego, zapewne wpływ na to miała sytuacja ekonomiczna rodziny. Należy także pamiętać, iż studia medyczne Aleksandra w dużej mierze były finansowane dzięki wsparciu Towarzystwa Pomocy Naukowej w Chełmnie a także krewnych, pomoc stypendialna niestety w tamtym okresie na Pomorzu nie obejmowała kształcenia dziewcząt. Franciszka uczęszczała do Zakładu Marii Panny Anielskiej w Kościerzynie. Po ukończeniu nauki w Kościerzynie pracowała w charakterze guwernantki j. niemieckiego a także pomocy domowej w Warszawie (u państwa Bronowskich). W 1911 r. przeprowadziła się do Łodzi – w mieście tym - pracowała u Państwa Świerczewskich. Z Kartuzami związana była od 1930 roku z racji zamieszkania. Jednak już znaczniej wcześniej, bo w 1922 r. działała w tym mieście, pomagając bratu Aleksandrowi Majkowskiemu przy organizacji niewielkiej ekspozycji zbiorów z przedwojennego muzeum z Sopotu. Franciszka służyła mu pomocą oraz przez cały okres II wojny światowej miała pieczę nad eksponatami. Mieszkała przy placu św. Brunona w Kartuzach. Tu prowadziła kursy haftu kaszubskiego, jednocześnie ucząc zajęć praktycznych w Szkole Powszechnej i w Szkole Dokształcającej. W 1932 r. w Kartuzach powstała Szkoła Kaszubskiego Przemysłu, która   działała w ramach Zrzeszenia Regionalnego Kaszubów. Jedyną jej działalnością były kursy haftu, organizowane i prowadzone przez Franciszkę Majkowską. Efekty tej pracy zostały wyeksponowane w formie stałej wystawy w Dworze Kaszubskim, w tworzonym tam muzeum. Po wojnie współtworzyła Muzeum Kaszubskie w Kartuzach, następnie związała się z Wejherowem.

Michalina Makowiecka-Wasiel urodziła się 6.11.1895 r. w Warszawie,  uznana śpiewaczka, aktorka i reżyserka.  Zdobyła popularność w Warszawie dzięki koncertom dobroczynnym, na których wyko­nywała piosenki z własnym tekstem i muzyką, akompaniując sobie na fortepianie. J. Czempiński pisał o niej: "kompozytorka, śpiewaczka i poetka. Jednocząc w sobie wybitne uzdolnienia we wszy­stkich tych kierunkach stanowi Makowiecka zjawi­sko rzadkie i wyjątkowo ciekawe". Po wojnie  zamie­szkała w Kartuzach. W 1945 przez krótki okres prowadziła w Kartuzach wraz z A. Wasielem Teatr  Ziemi Ka­szubskiej. W Teatrze Mu­zycznym w Gdyni reżyserowała "Bajaderę" (1960).  By­ła współzałożycielką (1918) i działaczką ZAiKS-u, po wojnie jego przedstawicielką w Kartuzach. Zmarła  7.01.1973 r. w  Kartuzach.

Else Augustyna Mekowska urodziła się 17 stycznia 1902 roku w Borkowie
w niemieckiej rodzinie Wolffów, właścicieli tartaku w Rutkach. Swoje dzieciństwo spędziła u brzegów Raduni. W okresie międzywojennym Elsa pracowała w Hotelu Centralnym w Kartuzach prowadzonym przez Franciszka Kreftę, potem przez Belę. Tam poznała Franciszka Mekowskiego, który grał na skrzypcach. 11 maja 1928 roku Elsa i Franciszek wzięli ślub w Starej Hucie, gdyż oboje w tym czasie  mieszkali w Mirachowie. W 1933 roku powstało w Kartuzach kino „Corso”, w którym wyświetlano filmy o różnym charakterze. Poza dźwiękowymi wyświetlano także  nieme. Wówczas podkład muzyczny do nich wykonywała na fortepianie  Elsa Mekowska.

Po wojnie wraz z mężem malowała, uczyła gry na pianinie i akordeonie a także zapewniała oprawę muzyczną na uroczystościach rodzinnych oraz klubach i restauracjach kartuskich.  I jak pisała Barbara Pisarek: „U Pani Elzki każdy mógłby spróbować walca minutowego, jeśli o tym marzył,
i choćby trwał on pół godziny, nauczycielka dawała mu szansę.

Zadbana, z charakterystyczną fryzurą bubikopf zapisała się miło w pamięci wielu osób. Kartuzianie pamiętają, jak przesiadywała na swojej ulubionej ławeczce. Kiedy jej siostra Erna zaprosiła ją do siebie, do Niemiec, sporo osób sądziło, że już tam pozostanie. Elsa nie zagrzała tam jednak długo miejsca. Nie potrafiła się tam odnaleźć. Wróciła do Kartuz, gdzie miała przyjaciół, koleżanki i … swoją  cmentarną ławeczkę.

Maria Szymichowska – urodziła się w podkartuskiej wsi Mezowo w 1901 r. jako najmłodsze dziecko Tekli i Szczepana Szymichowskich. Jej ojciec zakładał Polskie Towarzystwa Ludowe oraz kolportował prasę i książki polsko-kaszubskie. Maria pobierała naukę w pruskiej szkole podstawowej i gimnazjalnej (był to czas, kiedy Pomorze znajdowało się pod zaborem pruskim). Stąd jej biegła znajomość j. niemieckiego. Po I wojnie światowej podjęła pracę u starosty polskiego Emila Sobieckiego. Następnie została zatrudniona w wejherowskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy ul. Puckiej. Tam zastał ją wybuch II wojny światowej. Posiadając odpowiednie kwalifikacje sanitarno-wojskowe została powołana do kierowania drużyną sanitarną. Okres okupacji hitlerowskiej był dla niej najtrudniejszy w życiu. W 1939 r. dostarczała żywność do polskiego szpitala, zorganizowanego w Szkole Morskiej w Gdyni. Jako pielęgniarka Polskiego Czerwonego Krzyża ratowała i opatrywała rannych. Po zajęciu Gdyni dalej pracowała w szpitalu. Pod koniec października 1939 r. powróciła do Kartuz, do rodziców. W 1940 r. podjęła pracę sekretarki (księgowej) w majątku Niemca Alberta Hoene w Borczu. Jego przychylny stosunek do Polaków potwierdzają relacje wielu mieszkańców wsi. Nawet swoją przynależność do Schutzstaffeln wykorzystał do niesienia pomocy Polakom. 26 czerwca 1942 r. Szymichowska została aresztowana. Pomimo interwencji A. Hoene została skazana na karę śmierci. Wyrok w następstwie starań Hoenego nie został uprawomocniony. Ostatecznie Sąd Wojenny w Berlinie skazał ją na 5 lat zaostrzonego obozu karnego - pracowała w niemieckiej fabryce amunicji pod Bydgoszczą. Po wojnie nie bez trudów wróciła do Kartuz. Doznała od władz wielu nieprzyjemności związanych z jej działalnością konspiracyjną. Nie ominęły jej przesłuchania w Urzędzie Bezpieczeństwa, a jej bardzo dobra znajomość j. niemieckiego wykorzystana została do formułowania względem niej zarzutów o kolaborację z Niemcami. Zmarła 10 marca 1991 r.

  Marta Bistroń – choreografka, hafciarka, założycielka Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Kaszuby”. Urodziła się 7 września 1905 r. w Garczu koło Chmielna. Ojciec, gdy żenił się z jej matką, był wdowcem i miał dziewięciu synów. Z drugiego małżeństwa urodziło się sześcioro dzieci. Rodzina żyła biednie, skazana na pracę w majątku w Reskowie. Marta miała pięć lat, gdy rodzice przenieśli się za chlebem do Kartuz. Choć tak bardzo chciała uczyć się krawiectwa, musiała pójść na służbę.

Od 1931 r. była członkinią zespołu Welecja (1930–1939), prowadzonego przez Franciszkę Majkowską, siostrę Aleksandra Majkowskiego. Wkrótce wyszła za mąż za kolejarza Leonarda Richerta, który był sekretarzem gazety „Zrzesz Kaszëbskô”. Podjęła naukę haftu u Franciszki Majkowskiej. Kiedy wszystko zaczęło się dobrze układać, niespodziewanie zmarł jej mąż. Wraz z dwojgiem dzieci została z niewielką rentą. Drugi mąż, Antoni Bystroń, po ucieczce z organizacji TOD musiał się ukrywać. Starsze dzieci zostały wywiezione na roboty przymusowe. Z dwójką maleństw z drugiego małżeństwa musiała sobie radzić sama. I znowu haft pomógł jej przetrwać trudny czas.

Po wojnie, w 1946 r., stworzyła Zespół Pieśni i Tańca „Kaszuby” (obecnie Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Kaszuby”). Była jego kierownikiem, kapelmistrzem i długoletnim choreografem. Pierwszy skład grupy miał charakter rodzinny. Pod okiem A. Tomaczkowskiego członkowie zrekonstruowali zapomniane instrumenty: bazuny, burczybasy, diabelskie skrzypce. Po raz pierwszy zespół wystąpił publicznie w Gdańsku podczas akademii zorganizowanej z okazji pierwszej rocznicy wyzwolenia tego miasta spod okupacji hitlerowskiej. Marta Bistroń powołała do życia także dziecięcy zespół Modraki. Zmarła 11 lutego 1996 r.

 (oprac.B.K.)